avatar Ten blog rowerowy prowadzi MAMBA z miasteczka Katowice. Od czerwca 2009 r. mam wykręcone 22914.50 kilometrów w tym 3088.00 na trenażerze. More...

    baton rowerowy bikestats.pl

    Poprzednie lata



    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl

    Tu już byłam









Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km t-żer
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Podjazdy: m
Kalorie: 1873 kcal
Rower:

Dużo za dużo - mini maraton.

Wtorek, 29 grudnia 2009 • dodano: 29.12.2009 | Komentarze 7

Hah no i juz rano wiedziałam, że przesadzę :D
Ale od początku.
Wczoraj kupiłam kartę półroczną na "siłkę", zostało mi kilka dni na starej, więc żeby się nie zmarnowało postanowiłam podarować ją Marusi.
I z racji tego nieco zmieniłam plany - miało nie być spinningu, tylko inne dziwne szmery bajery.
Ale że Marusia pierwszy raz w Gymnasionie, to postanowiłam mu potowarzyszyć przy kręceniu.

No i zaczęło się jednogodzinnym spinningiem, troszkę nudnawo dziś było, bo i mało ludzi i jakoś tak spokojniej. Nie zmienia to jednak faktu, że siódme poty wylane :)

Potem już planowany, obowiązkowy step. Tu wszystko w tlenie. Głowa troszkę popracowała.

I jako wisienka na torcie miał być SkiWorkout. I był. I miło było. I nogi mówiły już stop. Więc wypadałoby odpuścić już.

Aleeee nieee, aleeee nieeee, nieczym w kabarecie. Ktoś wjechał na moją ambicję - że niby ja juz nie dam rady na POWER PUMP?!?!?!
No i dałam :)

Co razem dało intensywne cztery godziny wycisku.
Nie pytajcie jak się czuje, bo taraz jest świetnie.
Ciekawe tylko, co będzie jutro :)

Do słuchania:

...
Kategoria spinner



Komentarze
feels3
| 10:25 środa, 30 grudnia 2009 | linkuj Podoba mi się dzisiejszy kawałek do słuchania. Naprawdę świetny. Lubie takie klimaty.
MARECKY
| 22:52 wtorek, 29 grudnia 2009 | linkuj Podziwiam :-). RESPECT!
Maks
| 22:45 wtorek, 29 grudnia 2009 | linkuj Toż to cyborg z Ciebie się robi ;)
4h też kiedyś ćwiczyłem i maraton spinningowy 3y godzinny też był na drugi dzień trochę wypompowany byłem ale takiego zmęczenia jak Poznań-Kołobrzeg to nie miałem nigdy ;)
Tylko nie przesadź z tymi treningami ;)
JPbike
| 22:39 wtorek, 29 grudnia 2009 | linkuj No, nieźle ... :)
Cztery godziny wycisku to więcej niż jakiś golonkowy etap na mega ... ;)
marusia
| 22:34 wtorek, 29 grudnia 2009 | linkuj Mamba zarzeka się ,że zakwasów nie bedzie ;)
MAMBA
| 22:20 wtorek, 29 grudnia 2009 | linkuj Etap zakwasów minął, ale zmęczone mięśnie będą na pewno :)
vanhelsing
| 22:13 wtorek, 29 grudnia 2009 | linkuj Eno, zakwasów się chyba nie spodziewasz ? :>
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa luzla
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]