avatar Ten blog rowerowy prowadzi MAMBA z miasteczka Katowice. Od czerwca 2009 r. mam wykręcone 22914.50 kilometrów w tym 3088.00 na trenażerze. More...

    baton rowerowy bikestats.pl

    Poprzednie lata



    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl

    Tu już byłam









Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
47.00 km 0.00 km t-żer
02:20 h 20.14 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Podjazdy:240 m
Kalorie: 1185 kcal
Rower:

Pętla treningowa nr 1

Wtorek, 30 marca 2010 • dodano: 30.03.2010 | Komentarze 5

Dziś kręcenie w terenie.

Dziś udało mi się ostatecznie wytyczyć pętlę treningową.

Po co?

Bo nie cierpię kręcic kółek po WPKiW.
Bo gdy jadę na 3 Stawy i okolice zawsze wracam tą samą drogą - to też nudne.
Bo bedę mogła porównać sobie wyniki uzyskane w pewnych odstępach czasu.

Trasa dość urozmaicona. Troche asfaltów, troche piachu, trochę szutru. Kilka fajnych mini-podjazdów, na Kamionce kilka stromych zjazdów.

Przebieg: Załęże - Katowice centrum - 3 stawy - Kostuchna - Podlesie - Mikołów Kamionka - Mikołów Dolina Jamny - Stare Panewniki - Marusiowa Rybaczówka - Uroczysko Buczyna - Załęska Hałda - Załęże.

Dziś jechało mi się idealnie. Było troszkę błotka. Na Załęskiej nieco techniki się przypomniało :)
Jechałam na spokojnie, w tlenie, nie licząc podjazdu od kaskad, który zrobiłam na stojąco, jak najszybciej potrafię.

Do słuchania piosenka, którą dziś pierwszy raz usłyszałam w całości i zobaczyłam teledysk.

...
Kategoria Okolice Katowic



Komentarze
marusia
| 19:00 piątek, 2 kwietnia 2010 | linkuj Ooooo... Mamba zrobiła podjazd na stojąco? Chciałbym to zobaczyć :) Damper nie pompował?
Platon
| 20:11 środa, 31 marca 2010 | linkuj Mieć pętlę treningową to świetna sprawa. Ja sobie taką wytyczyłem już rok temu i do teraz mam już sporo wyników do porównywania... niestety do Euro2012 status drogi ma zostać zmieniony na S (ekspresowa) co oznacza koniec mojej jazdy tam. Szkoda, najlepszy asfalt w okolicy z dużym poboczem :(
foxiu
| 12:09 środa, 31 marca 2010 | linkuj W Jaworznie też takie pętlę miałem, na 17, 25 i 35 km - w zależności od tego ile miałem czasu. Do tego nie pokrywały się zbyt wiele, więc na dobrą sprawę mogłem je łączyć bez nudy. Co prawda u mnie skończyło się na 3 przejazdach 35ki, a dwie pozostałe przejechałem tylko w ramach wytyczenia, ale ciiii ;)
wolfik
| 21:08 wtorek, 30 marca 2010 | linkuj Dobre podejście. Też kiedyś sobie zrobiłem podobną pętelke, nawet się w pewnych miejscach pokrywa z twoją, ale krótsza jest. Może kiedyś znajdę ja na BS i jeszcze raz przejadę:)
JPbike
| 19:49 wtorek, 30 marca 2010 | linkuj Wg mnie bardzo dobrze zrobiłaś - urozmaicona trasa to jest to :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa gowdu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]