avatar Ten blog rowerowy prowadzi MAMBA z miasteczka Katowice. Od czerwca 2009 r. mam wykręcone 22914.50 kilometrów w tym 3088.00 na trenażerze. More...

    baton rowerowy bikestats.pl

    Poprzednie lata



    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl

    Tu już byłam









Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
33.00 km 0.00 km t-żer
01:42 h 19.41 km/h:
Maks. pr.:42.00 km/h
Podjazdy:120 m
Kalorie: 720 kcal
Rower:

terenowo

Poniedziałek, 7 marca 2011 • dodano: 07.03.2011 | Komentarze 2

No i doszło do tego, że mamba wystawiła nos z norki.
Pogoda wydawała się ok, więc jakoś trzeba wyrobić te dziewięć i pół godziny.
Pojechałam na Rybaczówkę, same asfalty, bo GTek jest już wystarczająco brudny :)
Nawet nie było zimno. Windstopy dają radę,pod spód bielizna termo i można śmigać. Niestety w głowę wiało za bardzo, opaska i chustka na głowie to za mało, przydałaby się jakaś windstopperowa czapka.
Jesli zaś chodzi o charakter jazdy to raczej tlen. Tętno latało od dołu do góry. Kilka fragmentów powyżej AT czyli w strefie podjazdowej.
Na Rybaczówce zdjęcie. Bikerzy spoglądali na mnie z ciekawością i mieli termosik :) Pozdrawiam :)



TT - 1'42/9'5
...
Kategoria Okolice Katowic



Komentarze
MAMBA
| 21:37 wtorek, 8 marca 2011 | linkuj No taką sobie zakupie, ale niestety już nie w tym roku :)
JPbike
| 20:56 wtorek, 8 marca 2011 | linkuj Czapka windstopperowa - to jest właśnie doskonały sposób na ten chłodek na głowie, mam taką od kilku lat i nic lepszego nie trzeba :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa liceo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]