avatar Ten blog rowerowy prowadzi MAMBA z miasteczka Katowice. Od czerwca 2009 r. mam wykręcone 22914.50 kilometrów w tym 3088.00 na trenażerze. More...

    baton rowerowy bikestats.pl

    Poprzednie lata



    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl

    Tu już byłam









Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
58.00 km 0.00 km t-żer
03:01 h 19.23 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

ładna mi łania

Sobota, 19 listopada 2011 • dodano: 19.11.2011 | Komentarze 9

I musiało to nastąpić.
Przyszła szara, bura jesień.
Dalej jednak sucha :)
Więc kontynuuje realizację postanowienia cotygodniowych długich treningów tlenowych .
Wiem, wiem mogłoby być więcej, ale na razie wystarczy.

W lasach raczej pusto. Mało zdeterminowanych bikerów, za to po raz kolejny miałam okazję napotkać na swej trasie organizowane polowanie.
Panowie z lufami są oczywiście mało fascynujący, ale gdy w pewnym momencie jakieś 50 metrów przede mną ścieżkę nagle przecięła biegnąca łania z jeleniem, to prawie co nie spadłam z tego mojego czarnego, dając po hamplach.

Najbardziej jednak rozłożyło mnie na łopatki hasło przejeżdżającego na rowerze starszego dziadka - "ech naganiają te zwierzęta, a tu przecież taka ładna łania stoi...".
Mało co nie zakrztusiłam się herbatą z termosu.
Kategoria Okolice Katowic



Komentarze
sufa
| 21:37 wtorek, 22 listopada 2011 | linkuj Nie ma żadnej dodatkowej ceny.
Gdybyś jednak obudziła się któreś ranka i nabrała ochoty, to wołaj :)
MAMBA
| 21:33 wtorek, 22 listopada 2011 | linkuj No BUM-BUM w bidonie byłby całkiem kuszący :)
Ale szczerze mówiąc chyba nie mam ochoty na czterogodzinne kiszenie się pod dachem?
Poza tym pewnie i jakaś dodatkowa cena jest tego?
sufa
| 21:30 wtorek, 22 listopada 2011 | linkuj Coś tam Ola, The prowadząca szeptała, że będą wory Mikołaja, ale hónołs...
W razie gdyby jednak Miki nie stanął. W sensie, że na wysokości zadania, to przygotuję dla Ty hmm... jabłko, takie dobre? Albo bumbuma do bidonu? Tudzież własnoręczny uścisk dłoni?
MAMBA
| 21:17 wtorek, 22 listopada 2011 | linkuj A jakiś prezent dostanę?
sufa
| 21:09 wtorek, 22 listopada 2011 | linkuj Yes mom, namówimy się na The Fajfoklok Trophy MTB Monte Kalwiaria :)
Ale, ale... w temacie namawiania się... lóknij pls do GTA forum i pomyśl o szóstym grudnia?
MAMBA
| 18:15 wtorek, 22 listopada 2011 | linkuj sufa ojj ciepła herbatka jest the best, a ciepła herbatka z sokiem malinowym już w ogóle króluje. Musimy jednak na jakiś trip tudzież trop, ewentualnie trophy wyskoczyć. Posmakujesz tej mojej herbatki :)

CheEvara że niby czarnaŁANIA? Pomyślimy, pomyślimy...
CheEvara
| 16:34 wtorek, 22 listopada 2011 | linkuj Ale ksywki oficjalnie nie zmieniasz?;)
sufa
| 21:50 sobota, 19 listopada 2011 | linkuj Ale że z termosu? Że herbatka? Taki twardziel i termosom pokazuje okolice?
runaway
| 17:50 sobota, 19 listopada 2011 | linkuj nie ma to jak piękny romantyczny komplement;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zezca
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]