avatar Ten blog rowerowy prowadzi MAMBA z miasteczka Katowice. Od czerwca 2009 r. mam wykręcone 22914.50 kilometrów w tym 3088.00 na trenażerze. More...

    baton rowerowy bikestats.pl

    Poprzednie lata



    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl

    Tu już byłam









Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
25.00 km 0.00 km t-żer
01:30 h 16.67 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Podjazdy:135 m
Kalorie: 380 kcal
Rower:

to sie nazywa prawdziwa regeneracja

Niedziela, 29 kwietnia 2012 • dodano: 29.04.2012 | Komentarze 4

"Ała, moje łydy" - pomyślałam sobie zaraz po przebudzeniu.
"Jak tu jeździć z takimi zmęczonymi mięśniami panie premierze" - pomyślałam po chwili.
"Ha, wyciągnę na bika wreszcie moje Mamuń" - pomyślałam, wstałam i tak uczyniłam.

Po serii wymówek udało się :)
Mamuń na białym, ja na czarnym. Mamuń bała się amortyzatorów :)
Tampo wyszło regeneracyjno-regeneracyjne. Tętno czasem była niższe niż przy siedzeniu na fotelu, ale za to ubaw po pachy.


Było z górki


I pod górkę.


Musiało być opalanie :)


A w domu w nagrodę za pierwsze kilometry zrobiłam mamuń indyka na szpinaku z ryżem oprószonym bazylią i skropionym olejem lnianym :) Pycha była.
Kategoria Okolice Katowic



Komentarze
mors
| 23:21 poniedziałek, 30 kwietnia 2012 | linkuj To teraz zaproś jeszcze Panią Matkę na BS. ;)
sufa
| 20:44 poniedziałek, 30 kwietnia 2012 | linkuj Umm... no to trzymam Cię za loga.
Oraz w kwestii Mamuń także :)
MAMBA
| 13:30 poniedziałek, 30 kwietnia 2012 | linkuj Poczekaj do Trophy :)
Przekaże Mamuń.
sufa
| 23:16 niedziela, 29 kwietnia 2012 | linkuj To ja także pożądam takie nagrody macz mocno.
Oraz proszę Mamuń ubrać czapeczkę sztywną :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa miesc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]