avatar Ten blog rowerowy prowadzi MAMBA z miasteczka Katowice. Od czerwca 2009 r. mam wykręcone 22914.50 kilometrów w tym 3088.00 na trenażerze. More...

    baton rowerowy bikestats.pl

    Poprzednie lata



    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl

    Tu już byłam









Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2012

Dystans całkowity:747.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:46:40
Średnia prędkość:16.02 km/h
Maksymalna prędkość:61.00 km/h
Suma podjazdów:11430 m
Maks. tętno maksymalne:193 (96 %)
Maks. tętno średnie:178 (89 %)
Suma kalorii:22599 kcal
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:35.60 km i 2h 13m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
24.00 km 0.00 km t-żer
02:30 h 9.60 km/h:
Maks. pr.:49.00 km/h
Podjazdy: m
Kalorie: 1180 kcal
Rower:

Enduro Trophy Bielsko Biała

Sobota, 28 lipca 2012 • dodano: 30.07.2012 | Komentarze 0

Wreszcie się udało.
W maratonach przerwa a z wakacji wróciłam w piątek w nocy.
Wreszcie można było zaliczyć sobotnie Enduro Trophy odbywające się w Bielsku.
Wprowadzenie możecie przeczytać tu
A moją osobistą relację poniżej.



OS 1

Standardowo podjazdowy. Chyba najtrudniejsza chwila całej imprezy. No może nie licząc szóstego OSa. Jest ciężko, bo na kilka minut bez jako takiej rozgrzewki włączasz piec i ciśniesz pod górę. Mój organizm momentalnie przechodni na hiperwentylację.
Wrażenia z odcinka – wybrany przez organizatorów fragment zielonego szlaku na Szyndzielnię jako podjazd jest raczej łatwy. W enduro spodziewałam się czegoś bardziej wymagającego technicznie. W Brennej z tamtego roku trzeba było się trochę pomęczyć, tu każdy da radę, a kto ma łydę ten wygrywa :)

OS 2

Zjazd tym samym szlakiem co podjazd jednak nieco dłuższy. Od samej góry spod kolejki do samego Dębowca. Przyjemny, płynny i bardzo szybki. Ładne wprowadzenie do następnych odcinków. Można nawet powiedzieć, że ten OEs był rozgrzewkowy. Ochraniacze i spuszczone siodełko okazało się zbędne. Takie szlaki to standard na naszych maratonach. Tu jednak można iść piecem, na maratonach przeszkadzają inni zawodnicy.



OS 3

To krótkie przypomnienie o tym, że enduro to też troszkę podjazdów. W nomenklaturze organizatora to trawers. Trasa prowadzi ze szczytu Szyndzielni w kierunku schroniska na Klimczoku, żadnych specjalnych trudności. Mam szansę na wygranie tego odcinka wśród kobiet, więc skupiając się na szybkości gubię trasę. Na szczęście koleś za mną krzyczy i przecinam las wracając na drogę. Kilkanaście sekund straconych.



OS 4

Najbardziej kontrowersyjny zjazd tego dnia. Czerwony szlak z Magury do Bystrej. Pierwsza sekcja to gruboziarnisty szuter w wersji XXL. Druga część to przyjemny singiel wijący się to w prawo to w lewo z kilkoma trudniejszymi korzeniami i kamolami. Szybko, długo i do bólu.
Dawno ręce nie bolały mnie tak mocno od ściskania kierownicy.



OS 5

To popularna w Bielsku Kozia Górka. Ponoć trasa specjalnie przygotowana. Bandy hopy, pełen flow. Niestety po przyjeździe na start tego docinka okazuje się, że ktoś zmasakrował trasę, poniszczył bandy, poukładał kamenie i jakieś belki. Na dodatek wszystkie strzałki pozrywane. Dobrą godzinę zajmuje chłopakom doprowadzenie tego fragmentu do porządku.
Dobrze, że obok schronisko. Dobra pogoda zachęca do piknikowania, a wyborne towarzystwo sprawia, że siedzimy tu długo i razem z Olgą i Beatą startujemy praktycznie na samym końcu.
Foxiu odbija numerek, depnięcie w pedały i znów ogień. Niestety ogień za mocny. Na dodatek nieznajomość trasy sprawia, że zaliczam pierwszą glebę. Ochraniacze Harrego i Pawła się przydają. Spowrotem wskakuję na rower i znów przesadzam z prędkością wchodząc w zniszczoną bandę, tu się ratuję, ale zaraz przed kołem pojawia się pieniek, na którym moje koło się zatrzymuje, rower staje dęba a ja zaliczam piękne OTB. Koniec postanawiam jechać już zachowawczo. Głupio byłoby rozwalić się na ostatnim OeSie. Nauka na przyszłość – przyjechać dzień wcześniej i poznać trasy.



OS 6

Niestety po raz kolejny musiałam odpuścić. Organizm domagał się snu i odpoczynku.
Po ogłoszeniu wyników poszły dwie butelki radlera, kilka rozmów i szybko do domu.
W sobotę obudziłam się o 11 :)
Na wszystko przyjdzie jednak pora.
Tylko co tu zrobić, żeby móc zaliczyć jeszcze jedną edycję tym roku?
Kategoria ENDURO


Dane wyjazdu:
36.00 km 0.00 km t-żer
02:25 h 14.90 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Podjazdy:745 m
Kalorie: 1032 kcal
Rower:

Salzkammergut 2012 - Bad Ischl

Czwartek, 26 lipca 2012 • dodano: 02.08.2012 | Komentarze 2

Ten wpis jest już na nowym blogu - http://www.mambaonbike.pl/salzkammergut-2012-bad-i...

Zapraszam :)
Kategoria Salzkammergut


Dane wyjazdu:
25.00 km 0.00 km t-żer
01:15 h 20.00 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Podjazdy:140 m
Kalorie: 486 kcal
Rower:

Salzkammergut 2012 - pamiątki z wakacji.

Wtorek, 24 lipca 2012 • dodano: 26.07.2012 | Komentarze 5

Zapraszam na nowszą wersję - http://www.mambaonbike.pl/salzkammergut-2012-pamia...

Kategoria Salzkammergut


Dane wyjazdu:
52.00 km 0.00 km t-żer
04:00 h 13.00 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Podjazdy:1490 m
Kalorie: 1869 kcal
Rower:

Salzkammergut 2012 - śladami trophy.

Poniedziałek, 23 lipca 2012 • dodano: 24.07.2012 | Komentarze 4

Ten wpis znajduje się na nowym blogu - http://www.mambaonbike.pl/salzkammergut-2012-slada...

Zapraszam :)
Kategoria Salzkammergut


Dane wyjazdu:
36.00 km 0.00 km t-żer
03:05 h 11.68 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Podjazdy:1135 m
Kalorie: 1662 kcal
Rower:

Salzkammergut 2012 - Grossedtalm

Niedziela, 22 lipca 2012 • dodano: 22.07.2012 | Komentarze 3

Austria i szlaki które trzeba przejechać - http://www.mambaonbike.pl/salzkammergut-2012-gross...

Zapraszam.
Kategoria Salzkammergut


Dane wyjazdu:
36.00 km 0.00 km t-żer
02:49 h 12.78 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Podjazdy:965 m
Kalorie: 1366 kcal
Rower:

Salzkammergut 2012 - Plassen i okolice

Piątek, 20 lipca 2012 • dodano: 21.07.2012 | Komentarze 1

Maratonowe tereny już na nowym blogu - http://www.mambaonbike.pl/salzkammergut-2012-plassen-i-okolice/

Zapraszam.
Kategoria Salzkammergut


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km t-żer
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Salzkammergut 2012 - Krippenstein 2108

Czwartek, 19 lipca 2012 • dodano: 21.07.2012 | Komentarze 5

Krippenstein już na nowym blogu - http://www.mambaonbike.pl/salzkammergut-krippenstein-2108/

Zapraszam.
Kategoria Salzkammergut


Dane wyjazdu:
51.00 km 0.00 km t-żer
04:00 h 12.75 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Podjazdy:1475 m
Kalorie: 1812 kcal
Rower:

Salzkammergut 2012 - Plassen Runde

Środa, 18 lipca 2012 • dodano: 19.07.2012 | Komentarze 15

Super widoki, świetne trasy: http://www.mambaonbike.pl/salzkammergut-2012-plas...


Kategoria Salzkammergut


Dane wyjazdu:
33.00 km 0.00 km t-żer
03:00 h 11.00 km/h:
Maks. pr.:61.00 km/h
Podjazdy:935 m
Kalorie: 1211 kcal
Rower:

Salzkammergut 2012 - wprowadzenie

Wtorek, 17 lipca 2012 • dodano: 18.07.2012 | Komentarze 4

Wpisy o Salzkammergut możecie przeczytać tutaj - http://www.mambaonbike.pl/salzkammergut-2012-wprow...

Zapraszam :)
Kategoria Salzkammergut


Dane wyjazdu:
110.00 km 0.00 km t-żer
05:04 h 21.71 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Podjazdy:560 m
Kalorie: 2677 kcal
Rower:

modły na górze św Anny

Niedziela, 15 lipca 2012 • dodano: 15.07.2012 | Komentarze 0

Po zakończeniu pierwszej części sezonu, w oczekiwaniu na drugą trzeba zrobić bilans zysków i strat.
Trzeba też oddać Bogu co boskie.
Ponoć dobrze jest poczynić jakąś pielgrzymkę.
Wybraliśmy się więc w imieniu całego teamu do świętego miejsca, by za dary otrzymane podziękować i o następne poprosić.



Po drodze, jak to na prawdziwego Polaka przystało były i odpoczynki...



I kamienie się znalazły. Co na sztywnym peaku było dość uciążliwe



Warto jednak było, bo w nagrodę ...



Sufa swym urokiem omamił piękna niewiastę i dostaliśmy też...



Na koniec dopełniliśmy rytuału...

Kategoria Okolice Katowic