avatar Ten blog rowerowy prowadzi MAMBA z miasteczka Katowice. Od czerwca 2009 r. mam wykręcone 22914.50 kilometrów w tym 3088.00 na trenażerze. More...

    baton rowerowy bikestats.pl

    Poprzednie lata



    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl

    button stats bikestats.pl

    Tu już byłam









Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
20.00 km 20.00 km t-żer
01:00 h 20.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Podjazdy: m
Kalorie: 475 kcal
Rower:

ło la boga, moja noga

Piątek, 9 marca 2012 • dodano: 10.03.2012 | Komentarze 0

Nie było rady i trzeba było jednak jeden dzień odpuścić i odpocząć.
W mojej krótkiej kolarskiej karierze już zdążyłam nauczyć się, że zdrowy rozsądek jest najważniejszy.
Dzięki temu dziś bez problemu mogłam wsiąść na bika, a ból jak ręką odjął.
Pod dachem kręciłam, bo boję się ciemności :)
Kategoria trenażejro


Dane wyjazdu:
22.00 km 0.00 km t-żer
01:02 h 21.29 km/h:
Maks. pr.:28.00 km/h
Podjazdy: 65 m
Kalorie: 430 kcal
Rower:

ciepełko

Środa, 7 marca 2012 • dodano: 07.03.2012 | Komentarze 0

Coś mnie kolano pobolewa, godzinka na wyzdrowienie a wieczorem ciepełko w saunie :)
Kategoria Okolice Katowic


Dane wyjazdu:
26.00 km 0.00 km t-żer
01:15 h 20.80 km/h:
Maks. pr.:32.00 km/h
Podjazdy: 80 m
Kalorie: 602 kcal
Rower:

czarny czy czorny

Wtorek, 6 marca 2012 • dodano: 06.03.2012 | Komentarze 0

Czarny w niedzielę przeistoczył się w czornego.
Wreszcie zafundowałam mu gorącą kąpiel.
Po raz pierwszy woda zamarzła na rowerze i w rowerze. Nie szło zmieniać przerzutek przez kilka chwil, a krople wody na szprychach zastygły.
Ale teraz jest czyściutki.

Przy łokazji zrobiłam sobie frielowy trening określany jako M1.
Kategoria Okolice Katowic


Dane wyjazdu:
102.00 km 0.00 km t-żer
05:03 h 20.20 km/h:
Maks. pr.:39.00 km/h
Podjazdy:475 m
Kalorie: 2530 kcal
Rower:

a czemu se pani go nie umyje?

Sobota, 3 marca 2012 • dodano: 03.03.2012 | Komentarze 4

No nie mogło być inaczej, bo jak by było inaczej, to by dupa była i tyle :)
Wstałam rano, zobaczyłam słońce, ściągnęłam niebieską, założyłam czarną gumkę, zjadłam płateczki z żurawinką i białego serka gram sto pięćdziesiąt dwa.
Tak naładowana pomknęłam prosto na Pszczynę.
Pech sprawił iż pomknęłam nie w tę stronę, bowiem w tej stronie było dużo czarnej mazi pod kołami, a zaraz potem na moim windstopie, spodniach, tyłku i w kieszeniach nawet.
Aż się aparat zaciął i odmówił współpracy :( Zrobił tylko jedno zdjęcie.



Bez aparatu na Pszczyna nie jada, pomyślałam sobie, ale tak między prawdą i bogiem, nie chciałam za dużo tego błota wozić ze sobą, więc tak krążyłam między Lędzinami, Bieruniem, Tychami, Mikołowem, Katowicami i Chorzowem.
Bikerów mało, pewnie wszyscy na IC pojechali.
A jak już się troszkę zmęczyłam, to pomyślałam, że zafunduje czarnemu karcherową kąpiel.
Ale nie....ale nie...
O kąpielach karcherowych pomyśleli chyba dziś wszyscy zmotoryzowani.
Bo co może robić Polak w piękny sobotni dzień?
Czyścić samochód.
Na dwóch myjniach w kato kolejki po 10 samochodów, pojechałam więc na AKS, a tam...


Za czym ta kolejka?

Wróciłam więc do domu, wstawiłam czarnego na moją ekri wykładzinkę, spojrzałam na liczydełko i spostrzegłam że pierszą stówencję w tym roku zaliczyłam :)

A czemu taki tytuł?
Gdy wchodziłam do klatki, może 10cio letni chłopiec na rowerze zaczepił mnie i poprosił abym mu dopompowała koła.
Uczyniłam to moją mini pompką. On podziękował ładnie, a na koniec popatrzał na czarnego i zapytał " A czemu se pani go nie umyje?"
Ba!
Kategoria Okolice Katowic


Dane wyjazdu:
31.00 km 31.00 km t-żer
01:30 h 20.67 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Podjazdy: m
Kalorie: 754 kcal
Rower:

it's friday

Piątek, 2 marca 2012 • dodano: 02.03.2012 | Komentarze 0

Wysoko dziś, bo weekend zapowiada się długo i nisko.
Na trenażerze zdecydowanie łatwiej zrobić tempówki.
Cztery razy 12 minut z 3 min przerwami.
Kategoria trenażejro


Dane wyjazdu:
19.00 km 19.00 km t-żer
01:00 h 19.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Podjazdy: m
Kalorie: 421 kcal
Rower:

shadow

Środa, 29 lutego 2012 • dodano: 01.03.2012 | Komentarze 0

Ałćććććććć.
Piszę i jeszcze boli po wczorajszym treningu siłowniowo-funkcjonalnym.
Po tygodniowej przerwie znów pojawiły się jakieś zakwasy.
Ale wsiadłam na czarnego, bo testuje sobie siodełko piękne białe i muszę wiedzieć czy mym czterem literom się ono spodoba.
Tylko godzinka na niskim tętnie.

Tym czasem szukając materiałów dla dzieciurów znalazłam takie oto fajne...

&feature=related

...
Kategoria trenażejro


Dane wyjazdu:
31.00 km 31.00 km t-żer
01:30 h 20.67 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Podjazdy: m
Kalorie: 748 kcal
Rower:

to sem powtórzem

Poniedziałek, 27 lutego 2012 • dodano: 28.02.2012 | Komentarze 0

Poprzedni wymuszony tydzień regeneracyjny pominę milczeniem.
W związku z jego zaistnieniem nie można pominąć milczeniem zmian w planie treningowym. Wydłużamy okres robienia bazy, bowiem chyba dalej jej nie posiadam :(
Pogoda ma niby sprzyjać, niestety warunki w pracy dalej nie :(
Dziś trening siły na rowerze, na razie dziewięć krótkich dwuminutowych podjazdów z kadencją 50-60.

Ibisa zawsze chciałam mieć, a ten kolor...

Kategoria trenażejro


Dane wyjazdu:
20.00 km 20.00 km t-żer
01:00 h 20.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Podjazdy: m
Kalorie: 480 kcal
Rower:

wstyd

Niedziela, 26 lutego 2012 • dodano: 28.02.2012 | Komentarze 2

Czuję wstyd podsumowując ten tydzień.
Nie napiszę więc nic.
Kategoria trenażejro


Dane wyjazdu:
21.00 km 21.00 km t-żer
01:00 h 21.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Podjazdy: m
Kalorie: 502 kcal
Rower:

tempo, tempo

Czwartek, 23 lutego 2012 • dodano: 23.02.2012 | Komentarze 0

Tempo,tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo, tempo....
Kategoria trenażejro


Dane wyjazdu:
41.00 km 41.00 km t-żer
02:01 h 20.33 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Podjazdy: m
Kalorie: 966 kcal
Rower:

przymusowy regener - pierwsza modyfikacja planu?

Środa, 22 lutego 2012 • dodano: 22.02.2012 | Komentarze 0

Ech czasu mało było w poniedziałek, a wtorek przywitał mnie bólem głowy, który trzymał cały dzień.
Zastanawiam się, czy nie z robić w tym tygodniu regeneracji i troszkę zmodyfikować plan. Myślę, myślę i nic z tego myślenia nie wyłazi :)
Wsiadłam więc dziś na czarnego, myślałam, że w tym myśleniu pomoże cuś to kręcenie, ale nie pomogło.
Się zobaczy jutro.



...
Kategoria trenażejro